15 stycznia 2019 r.
To jest cudowny czas dzielenia się dobrem. Jesteście kochani (…) – to ostanie słowa, które publicznie wypowiedział prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Sam był wolontariuszem WOŚP, kwestował na ulicach Gdańska. Został zaatakowany nożem na scenie podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i na skutek odniesionych ran zmarł.
Podziwiam wszystkich wolontariuszy, a Gosię, która kwestuje kolejny już rok podziwiam szczególnie. Wraz z mamą przemieszczają się po drogach powiatu, docierają do miejscowości: Stępina, Huta Gogołowska, Kozłówek, Oparówka i zbierają datki do puszek. Robią to, podobnie jak tysiące wolontariuszy, bezinteresownie.
Wszelkie ataki na WOŚP uważam za bezpodstawne. Nikt nikogo nie zmusza do wpłat. Po to mamy odpowiednie organy w państwie, aby nadzorowały przebieg wszystkich zbiórek publicznych. Jeśli mają zastrzeżenia niech interweniują. Bezpodstawne insynuacje powalą najmocniejszego.
Świadectwa o tym, że sprzęt WOŚP uratował czyjeś życie są dowodem na to, że to, co robicie, jest dobre i szlachetne.
Zdjęcia ze strony: WOŚP Frysztak
Dorota Salamon