Zmienia się świat…
Już nie grzech – chleb na ziemię cisnąć? Że nie koń orze? Że nim gwiazdy na niebie błysną – blask lamp w oborze? Strzecha dachu – nie dla głów osłony, dla stóp – klepisko, powiał wiatr od zachodniej strony i … Czytaj dalej
Już nie grzech – chleb na ziemię cisnąć? Że nie koń orze? Że nim gwiazdy na niebie błysną – blask lamp w oborze? Strzecha dachu – nie dla głów osłony, dla stóp – klepisko, powiał wiatr od zachodniej strony i … Czytaj dalej