Pustoszeje przydrożny krajobraz. Zapodziały się gdzieś ostrzeżenia o utrudnieniach, zniknął ciężki sprzęt i nie widać pracowników w jaskrawych kamizelkach.
Budowa trzech mostów w miejscowości Cieszyna została zakończona. Kiedyś odwiedził szkołę pan z Narodowego Teatru z Wrocławia. Nie krył zdziwienia widząc tak szeroki wachlarz robót drogowych w jednej miejscowości. Fakt bezsporny – dzięki tym inwestycjom wypiękniała miejscowość Cieszyna.
Ale nie wszystko jest tak pomarańczowe jak kamizelki pracowników. Nie brak sceptyków, którzy twierdzą, że most przy zakręcie na Jaszczurową jest mniejszy,niższy, a więc w razie powodzi będzie spowalniał przepływ wody.
Tu z pomocą przychodzi matematyka.
- Nie ma się czego bać – twierdzi pan Andrzej Wójcik z Powiatowego Zarządu Dróg w Strzyżowie i wyjaśnia, że most koło zabudowań pana Ziarnika przed przebudową posiadał następujące parametry:
Było: światło pionowe – 1,5 mb,
po przebudowie: światło konstrukcji pionowe- 1,52 mb,
było: światło poziome – 4,62 mb co daje ok. 6,93 m2 światła przepływu,
po przebudowie: światło poziome- 5,66 mb + 0,24 mb wyniesienia konstrukcji na fundamencie daje łącznie ok.8.70 m2 światła przepływu.
A w związku z tym, że matematyka nie powinna kłamać, dlatego wody powinno pod przebudowanym mostem przepłynąć więcej, czyli upraszczając, most ma większą przepustowość!
Drążę temat dalej i pytam nauczyciela matematyki. Pan Wiesław Salamon na pytanie „O ile więcej?” – odpowiada tak:
Po przebudowie (z pomiarów):
- światło pionowe – 1,5 m
- światło poziome – 5,6 m
Biorąc pod uwagę nieregularny kształt przekroju, możemy potraktować go do obliczeń jako prostokąt o wymiarach 5,6 m x 1,35 m.
Wówczas pole przekroju jest równe 7,56 m2.
Porównując to z danymi sprzed przebudowy (6,93 m2), mamy powierzchnię przekroju o ok. 0,7 m2 większą.
Dysponując informacjami z tak wiarygodnych źródeł śmiało mogę napisać: Most koło pana Ziarnika ma większą przepustowość i przepuści więcej wody niż dotychczas.
Zdjęcia z serii „wścibscy paparazzi mogą być wszędzie” zrobiono, by pokazać, że maszyna może się zepsuć w najmniej oczekiwanym momencie i zablokować drogę na dłużej, a biały kask to nie tylko oznaka władzy, to ciężar wielkiej odpowiedzialności.
Gratulacje, gdyż budowa zakończyła się sukcesem!
Dorota Salamon
Wykorzystałam fragmenty wiersza autorstwa Jalu Kurek.
Wpisy o budowie mostów:
Początek budowy
Część II
Część III