A jednak się kręci*. Rzecz o marzeniach i pasjach
Szkoła średnia zrodziła pasję do kwiatów. – Zostać kwiaciarką i sprzedawać kwiaty – takie było moje marzenie. Po skończonych lekcjach stawałam przed szklaną witryną rzeszowskiej kwiaciarni i podziwiałam kwietne układanki pań florystek. Był socjalizm, wszędobylska szarzyzna panoszyła się w każdym … Czytaj dalej