Ćwierkają wróbelki od samego rana…
Ćwierkają wróbelki od samego rana – Ćwir, ćwir. Dokąd idziesz Marysiu kochana? (…) – Szkolny rok się zaczął, więc idę do szkoły. Trzymam w dłoniach skrawek szkolnego życia uczennicy Marii Prokop i ogarnia mnie wzruszenie. Jest rok szkolny 1941/42. Trwa … Czytaj dalej