Ktoś tutaj był i był,

a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma – Wisława Szymborska

Każdy z nas w najodleglejszych zakamarkach swojego serca przechowuje epizody z życia, sekrety, których się wstydzi. Ja też do tych osób należę.
- Nie przejmuj się tym, co mówią ludzie. Prawdę znasz tylko ty! – mówi bohater jednego
z filmów.

Wczoraj (15.03.18 r.) przeczytałam nekrolog i ogarnęło mnie wzruszenie. Zmarł Pan Eligiusz Marcinkowski. Myśli momentalnie przesunęły się parę dekad do tyłu. Widzę dawną aptekę (dzisiejszy ośrodek rehabilitacji), w której mieszczą się biura administracji szkolnej. Podpisuję umowę o pracę. Dłoń, młodej wówczas dziewczyny, ściska Pan Eligiusz Marcinkowski, życząc szczęścia na nowej drodze. I są to życzenia szczere, bo na edukacyjnej ścieżce zawsze towarzyszyło mi szczęście.

Dziś na moim biurku leżą trzy opasłe tomiska, których autorem jest Pan Eligiusz Marcinkowski. Zgłębiałam Jego słowa odciśnięte na białych kartkach papieru. Trzy opasłe tomiska naszej historii; tej odległej, i tej bliskiej. Kompendium wiedzy o nas; obiektywnej, bez zabarwień
i retuszu. Podziwiam Jego tytaniczną pracę, obiektywizm, wnikliwe i dogłębne spisanie wszystkiego, co nas dotyczy. Niezwykle skromny, perfekcjonista, po prostu Mistrz. I kiedy po raz kolejny sięgnę po Jego książki, te myśli będą mi towarzyszyć.

Odszedł Ktoś wielce zasłużony dla naszej Małej Ojczyzny. Odszedł, ale pozostanie w pamięci potomnych, bo miniony czas nie był czasem pustym.

img36_207 img36_201 img36_200
img36_197 img36_196 img36_202
img36_199 img36_203 img36_204

Tekst i zdjęcia: Dorota Salamon

Ten wpis opublikowano w kategoriach: Szkoła z klasą 2.0 - edycja 2012/13 z tagami: , , , , , , , . Dodaj do zakładek ten link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *


*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>