24.07.17 r.
- Rosną grzyby! – taką wiadomość przekazują ostatnio grzybiarze. Wybieram się więc do lasu, aby zweryfikować te informacje. Niestety, grzybów dziś nie ma, kosz mam prawie pusty.
Natura nagradza moje rozczarowanie brakiem pięknych prawdziwków i po wyjściu z lasu mam możliwość podziwiać jedne z najpiękniejszych stworzeń na świecie.
Motyle – symbole piękna, ulotności chwil, doskonałości formy. Ich życie jest krótkie: niektóre żyją tylko parę godzin, inne parę tygodni, a cytrynek – najdłużej żyjący motyl ze wszystkich – potrafi przeżyć 10 miesięcy.
Czytam, że w Polsce występuje ponad 3 tysiące gatunków motyli, a co roku odkrywane są nowe gatunki. Ich życie jest bardzo skomplikowane: Samica składa jaja. Wykluwają się z nich gąsieniczki, które istnieją tylko po to, by jeść, rosnąć i gromadzić rezerwy tłuszczu – często na całe motyle życie. Poczwarka to kolejne stadium rozwoju motyla. Gąsienica przestaje przyjmować pokarm, opróżnia przewód pokarmowy, zrzuca z siebie oskórek i zmienia się w nieruchomą formę. Z pozoru można uznać ją za martwy organizm, tymczasem we wnętrzu formuje się dorosły motyl i po wyjściu z kokonu zachwyca nas swoim pięknem.
Polskie motyle dzienne najczęściej można spotkać od maja do sierpnia. Odżywiają się nektarem. To królewskie pożywienie znajdują w kwiatach – na których ich widzimy – piją nektar, a przy okazji przenoszą pyłek zapylając rośliny.
Piękny cud natury pod Górą Chełm!!!
Tekst i zdjęcia: Dorota Salamon