Już karnawał włożył maskę.
Drzwi otworzył z hukiem, trzaskiem!
Wpadł jak wicher do pokoju.
W czym?
W karnawałowym stroju!
- Cześć!
Przybiegłem w odwiedziny!
Mam wstążeczki i cekiny,
Nut wesołych dwie kieszenie
I do tańca zaproszenie!
Dorota Gellner
Karnawał, po staropolsku zwany zapustami, to czas liczony od Nowego Roku i trwający aż do Środy Popielcowej. W karnawale chodzi o jedno: dobrą zabawę!
Imprezy mają być głośne, huczne, kolorowe, pełne tłustego jadła, a w ubiorze mają dominować świecidełka, cekiny, pióra, maski, wszystko to, co na co dzień uchodziłoby za kicz. W karnawale możemy pozwolić sobie na odrobinę szaleństw.
I tak też było w tym roku pod Górą Chełm. Każdy, kto chciał się zabawić, pokosztować tradycyjnych karnawałowych wypieków miał taką możliwość.
W niedzielnej imprezie nad całością czuwały osoby, które widzimy poniżej; z wyjątkiem ostatniego zdjęcia, które jest dowodem na to, że i my skorzystaliśmy z karnawałowej oferty. Zespól Organizatorów nie jest kompletny. W tej mini galerii fotograficznej brakuje jednego ze współorganizatorów i bardzo ważnej osoby w naszym środowisku – sołtysa wsi Chytrówka. Pan Paweł Matusz też wykazał się niezwykłymi umiejętnościami kulinarnymi, organizatorskimi, fotograficznymi i towarzyskimi. Podpowiadam: robimy selfik i media społecznościowe są nasze.
Wtorek – 21.02.17 r. Patrząc na poniższe zdjęcia, można powiedzieć, że karnawałowe bale zakończyły się właśnie dzisiaj. Ogarnięcie zaplecza kuchennego wymaga sporo wysiłku i pracy. Mając takiego szefa wszystko poszło jak z płatka.
Dziękujemy
1. Galeria z zabawy dla dzieci: Nasza Stępina
2. Inna galeria na facebooku: Tutaj
3. Film Tutaj
Dorota Salamon