Żeby zobaczyć tęczę, trzeba przeczekać deszcz.
Dzisiaj (10.02.17 r.) za sprawą Adriana Beściaka utwierdziliśmy się w przekonaniu, że zawsze trzeba mieć marzenia. Życie, jak to życie, każdemu z nas może zafundować nie lada niespodziankę. Adrian przekonał nas, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło i po największej ulewie, jeśli tylko zechcesz podnieś głowę, zobaczysz tęczę – piękny wspaniały świat. Adrian za sprawą nieludzkiego wysiłku, tytanicznej pracy, silnej woli w tym pięknie świata – tęczy – dostrzega ósmy kolor – podobno najpiękniejszy, o istnieniu którego wielu z nas nie wie.
Ósmy kolor tęczy widzi się sercem.
Strona Adriana: The Best Trip
Dziękujemy Organizatorom za zaproszenie. To wspaniałe uczucie widzieć Was uśmiechniętych i szczęśliwych.
Tekst i zdjęcia: Dorota Salamon