Kilka godzin spędzonych w mroku nocy leżąc na kocu rozłożonym na trawie, by zobaczyć trwające sekundę zjawisko. Właśnie 28 lipca na niebie można zobaczyć Akwarydy Delta z gwiazdozbioru Wodnika z nieznanego pochodzenia. Jedyną złą wiadomością jest to, że na godzinę spada tylko 20 meteorów.
Prawdą jest to, że pani Dorotka i ja kierujemy swój wzrok w jeden punkt, by poczuć wewnętrzną radość związaną z zauważeniem czegoś co nie jest codziennością. I mam nadzieję, że pani również czeka na parseidy i będącą 12 sierpnia kulminację.
Śmiało mogę powiedzieć, że Obserwacje nieba są jak pójście do nieba, czekamy na to z niecierpliwością, ale gdy zdobędziemy nasz cel jesteśmy najszczęśliwszymi ludźmi na świecie w owej chwili.
Hubert, kl VI
Wpis pojawia się z poślizgiem, gdyż na dwa tygodnie z życia zostały usunięte pojęcia: komputer, internet.
D.S.