Na edukacyjnej drodze spotykamy dziś ludzi niezwykłych. Powiedzieć, że są uprzejmi, życzliwi, otwarci, gościnni – to za mało. Mamy przyjemność przebywać z człowiekiem niezwykle uzdolnionym, z prawdziwym artystą - rzeźbiarzem panem Kazimierzem Skórskim. Pan Kazimierz Skórki to rzeźbiarz wyjątkowy. Potrafi z drewnianego kloca, który w jakiś sposób naznaczyła natura, wyczarować przedziwne i niezwykłe postacie. Sęk, krzywy konar, wybrzuszenie na korze, stanowią inspirację do tworzenia. My widzimy zwykły kawałek drewna, rzeźbiarz widzi ukrytą tam postać. Pan Kazimierz Skórski to rzeźbiarz światowego formatu. Jego dzieła zdobią wiele zakątków Polski, Europy i świata. Niejednokrotnie przebywał w Stanach Zjednoczonych i tam swój talent rozwijał. Z wielkim zainteresowaniem słuchaliśmy opowieści, a przeglądając albumy nie kryliśmy podziwu dla talentu, niezwykłych umiejętności, pracowitości i cudownej pasji.
W ramach akcji „Czytajmy razem” przeczytaliśmy wiersz Adama Żuchowskiego „Drzewoludy”.
Wycina się stare drzewa rosnące na poboczach szos,
by zmniejszyć ryzyko wypadków samochodowych.
W Gogołowie ustawiono na owych poboczach
wielkie drewniane figury – „drzewoludy”.
(…) one stoją nieporuszone,
patrzą raz na zawsze w jedną stronę
martwo i smutno.
Nie wyrosły z żywego ziarna,
powołała je praca czarna,
rzeźbiarza ręce (…)
Malujemy, rysujemy, lepimy w plastelinie widziany świat. Jest wystawa i jest wybór najlepszych prac, aczkolwiek wszystkie są piękne i pomysłowe.
Dziękujemy bardzo serdecznie za dzisiejsze spotkanie. Wspaniali ludzie, cudowna pogoda, niezwykłe wrażenia artystyczne, przepiękne widoki – to czynniki, dzięki którym dzisiejszy dzień na trwale zapisał się w albumie „Okruch szkolnego życia”.
Dorota Salamon