4 listopada 2013 r.
Mateusz: Na przerwie chodziły plotki, że przyjechała pani Dominika. I rzeczywiście, przyjechała i się to sprawdziło. Opowiadaliśmy sobie różne ciekawostki.
Sylwia: Pani Dominika mieszka teraz w Warszawie. Pracuje w przedszkolu i uczy malutkie dzieci j. angielskiego.
Krystian: Naszego kolegę Michała bolał brzuch. Odwiedziła nas też pani Dominika i daliśmy jej przeróżne prezenty.
Jakub: Hubert i Kacper zapomnieli zeszytów i książek do religii.
Rada dla wszystkich: Wieczorem każdy musi obowiązkowo sprawdzić czy ma odrobione zadanie i spakować tornister.