Poszliśmy do biblioteki, bo mieliśmy czytać lekturę. Otwieramy drzwi, a tu wita nas pani Dominika. Pani Dominika uczyła nas przez 2 miesiące, kiedy pani Dorota była chora.
Nie spodziewaliśmy się takiej niespodzianki. Panie przygotowały andrzejkowe wróżby. Tych wróżb było parę. Jedna była nowa – w cukierku zawinięta była kartka z wróżbą. Śmiechu było dużo.
Potem był poczęstunek. Pani wniosła tacę z ciastkami. To też była niespodzianka.
Na czytanie nie było czasu. Były zabawy.
Zaprosiliśmy panią na następne spotkanie. Obiecaliśmy, że też przygotujemy niespodziankę.
Tekst: Wiktoria Piękoś – uczennica klasy II