Magura – nasze Himalaje

Życia nie mierzy się sumą oddechów, a ilością chwil, które zapierają dech

Pierwszy wtorek lutego. Rtęć w termometrze spada poniżej 15-stu kresek. W taki mroźny dzień najlepiej podkręcić ogrzewanie i robić tylko to, co bezwarunkowo konieczne do życia.

Niestety, nas nęci przygoda. Podejmujemy trud wyprawy, której celem jest zdobycie najbliższego szczytu Beskidu Niskiego. Magura – 829 m n.p.m.- sto razy niższa od najwyższych szczytów świata. Od czegoś jednak trzeba zacząć. :)

img36_59 img36_77 img36_65

Wydawało mu się, że dopóki wola jest silna, to ciało pójdzie

Żyjemy w cieniu wydarzeń dochodzących z najwyższych gór – radosnych i tych smutnych. Polscy himalaiści próbują zdobyć K2 – drugi co do wysokości szczyt świata, najtrudniejszy ośmiotysięcznik niezdobyty do dziś zimą, pomimo podejmowania wielu prób. Himalaje zabrały bardzo sympatycznego i dobrego człowieka Tomka Mackiewicza. Pytanie: „Po co człowiek idzie w góry?” pada dość często z naszych ust.

Odpowiedzi jest tyle, ile osób wspinających się na szczyty. Dla jednych góry są sposobem na życie, ucieczką przed problemami dnia codziennego. Są miejscem poznania i sprawdzenia samego siebie, swoich możliwości tych fizycznych i psychicznych. Na pewno są drogim sercu wspomnieniem, wieczną tęsknotą za czymś lub za kimś. Są areną sportowych wyzwań
i ustalania granic ludzkich możliwości.

Dla nas są miejscem zachwytu nad urodą świata.

img36_66 img36_67 img36_74
img36_81 img36_72 img36_73

Jedziemy w góry, by żyć piękniej

Magura zimową porą – to nasze Himalaje. Doświadczamy namiastki tego, z czym zmaga się człowiek mając do pokonania sto razy wyższy szczyt. Uświadamiamy sobie, że ta namiastka ich problemów – himalaistów – to nasz Everest. Brniesz w sypkim śniegu kilometr, dwa, trzy…, wokół pustka, cisza…
Mija kolejna godzina – wierzchołka nie widać, a ty opadasz z sił, dopada cię zwątpienie, idziesz przed siebie, nie silisz się na rozmowę, bo serce wali jak młot, łapiesz hausty powietrza
i powoli, bardzo powoli pniesz się wyżej i wyżej. Nogi tracą moc, dopada cię strach i zaczynasz walkę: iść, zatrzymać się, zawrócić. Czy dojdziesz na szczyt zdecyduje nie tylko kondycja. Zdecyduje walka jaką toczysz z samym sobą. Pokonać musisz nie górę, ale swoje słabości
i swój strach. Tu kształtuje się siła charakteru.

img36_83 img36_75 img36_76
img36_78 img36_80 img36_82

Podczas dzisiejszej wędrówki spotykamy ludzi niezwykłej pasji - tarnowskich morsów. Morsy są ludźmi normalnymi – tylko nieliczni rezygnują z sandałów dopiero po pierwszych śniegachtak z humorem piszą o sobie. Otrzymujemy nawet zaproszenie na niedzielną kąpiel
w przerębli,
którą mijamy po drodze. Też nietypowa pasja łącząca ludzi mocnych charakterów.

img36_64 img36_63 img36_71

Możemy nie rozumieć ekstremalnych pasji, ale ludzie ci zasługują na wielki szacunek. Dzisiaj przekonaliśmy się o tym, że warto podejmować wysiłek. Świat jest piękny.

Opis szlaku: Tutaj

Tekst i zdjęcia: Dorota Salamon

Ten wpis opublikowano w kategoriach: Szkoła z klasą 2.0 - edycja 2012/13 z tagami: , , , , , , . Dodaj do zakładek ten link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *


*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>