Szlakiem katyńskich cmentarzy cz. I – Bykownia koło Kijowa

Bo tylko księżyc niemowa,
Płynąc nad smutną mogiłą,
Mógłby zaświadczyć poświatą
Jak to naprawdę było…

img35_161 img35_150 img35_159

Bo tylko świt, który wstawał
Na kształt różowej pochodni
Mógłby wyjawić światu
Sekret ponurej zbrodni…

img35_152 img35_158 img35_159

Bo tylko drzewa nad grobem
Stojące niby gromnice
Mogłyby liści szelestem
Wyszumieć tę tajemnicę…

img35_151 img35_153 img35_154

Bo tylko ziemia milcząca,
Kryjąca jenieckie ciała,
Wyznać okrutną prawdę
Mogłaby – gdyby umiałaMarian Hemar

img35_156 img35_155 img35_160

W dniu 26 czerwca 2017 roku, w strugach rzęsistego deszczu, Pan Rafał Jaworek dotarł na cmentarz w Bykowni koło Kijowa. Wiosną 1940 roku Sowieci w bestialski sposób zamordowali kilka tysięcy oficerów, policjantów, urzędników,  ogromną rzeszę inteligencji polskiej okresu II Rzeczypospolitej. Cmentarz znajduje się w lesie wielkości gminy Frysztak i w nim rozsiane są  mogiły zbiorowe. Żeby dojść do centralnego miejsca trzeba pokonać 2-3 km.

Pan Rafał przybył w to miejsce, aby jak pisze: oddać hołd oficerom WP, funkcjonariuszom PP oraz wszystkim pozostałym. Tym, których historie poznałem przy okazji opracowywania rozdziałów wojskowych albumu „Frysztak i okolice”.

Relacja i zdjęcia: Rafał Jaworek

Ten wpis opublikowano w kategoriach: Szkoła z klasą 2.0 - edycja 2012/13 z tagami: , , , , . Dodaj do zakładek ten link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *


*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>