Natalka: Już niedługo Dzień Wszystkich Świętych. Odwiedzimy groby naszych bliskich, zaświecimy znicze, postawimy kwiaty i wypowiemy słowa modlitwy. Ja w tym roku odwiedzę groby w Stępinie, Gogołowie, Frysztaku, Pstrągówce i w Ustrobnej.
Hubert: Październik minął bardzo szybko. Nim się obejrzymy cmentarz zalśni od barwnych chryzantem i płonących zniczy. Tłumy ludzi będą stać przy grobach swoich bliskich, by odmówić modlitwę, a patrząc na zdjęcie, wspomnieć kogoś, kogo nie ma wśród nas. Czas mija szybko, a człowiek rodzi się, by potem dotrzeć do celu swojej ziemskiej pielgrzymki. Jak powiedział ks. Jan Twardowski „Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą”.
Przemierzając górski etap szlaku turystycznego w Hiszpanii spostrzegłam przy drodze mały kamień – patrz zdjęcia. Na kamieniu można było przysiąść, odpocząć, popatrzeć na cudowny świat, porozmyślać. Ktoś wcześniej tak zrobił. Efektem tych przemyśleń był napis pozostawiony na kamieniu. Czytając fragment wiersza zrobiło mi się tak jakoś miło…, swojsko…, domowo…, nostalgicznie. Dwie linijki – a tyle mądrości.
Dorota Salamon