Dziś na drugiej lekcji, czyli na przyrodzie, przyjechali do nas goście ze Stowarzyszenia „Ekoskop” z Rzeszowa, żeby nauczyć nas o przyrodzie.
Poszliśmy nad rzekę, by połapać zwierzątka, potem obejrzeć je z bliska, by dowiedzieć się jak się nazywają i czy są groźne czy nie. Niektórzy mieli szczęście i udało im się złapać rybki, ale i inne zwierzątka były takie słodkie. Dowiedzieliśmy się dużo o przyrodzie. Gdy połapaliśmy zwierzątka, to poszliśmy do szkoły, by przeprowadzić doświadczenia.
Pan pokazał nam różne zwierzęta zakonserwowane w takim gumowym szkle. Mogliśmy pooglądać te zwierzęta, była nawet gigantyczna mrówka, która żyje w lasach. Był też patyczak, który wyglądał inaczej niż nasze patyczaki w terrarium. Gdy oglądaliśmy te zwierzęta pan kazał przysunąć mikroskopy, by pooglądać je z bliska. Dostaliśmy też takie kartki i klucze. Na jednej kartce były nazwy zwierząt, które żyją w wodzie, a na drugiej kartce były klucze, czyli opisy tych zwierzątek.
Monika, kl.IV
——————————-
Dzisiaj na przyrodzie do naszej szkoły przyjechała grupa ludzi. Przyjechali oni ze Stowarzyszenia „Ekoskop” z Rzeszowa. My weszliśmy do klasy, goście wnieśli kilkanaście dużych toreb. Jedna pani wytłumaczyła kim są i powiedziała co będziemy robić. Na pierwszy ogień poszliśmy nad rzekę. Mieliśmy się podzielić na 5-cio osobowe grupy. Każdy dostał siatkę i miskę. Naszym zadaniem było złowić ”żywe organizmy”. Zabraliśmy się więc do roboty. Każdy machał siatką w wodzie, by znaleźć ich jak najwięcej. Po 15 minutach łowienia wróciliśmy do szkoły. Zastaliśmy na ławkach mikroskopy. Miski pełne wody, liści i kamieni postawiliśmy na ławkach. Na pierwszy ogień rozróżnialiśmy zwierzęta, które złowiliśmy. Wśród nich były widelnice, larwy owadów, chrząszcze itd. Następnie uczyliśmy się jak obsługiwać mikroskop. Po wytłumaczeniu wzięliśmy zwierzęta pod mikroskopy i obserwowaliśmy z zainteresowaniem. Pan pokazał nam zwierzęta, które są za szkłem, ale już nieżywe. Była mrówka, patyczak i strasznie brzydkie zwierzęta, zresztą sami zobaczcie na zdjęciach. Na koniec dostaliśmy paszporty do Ekolandii. Było super.
Hubert, kl.IV
