Dentysta

We Frysztaku jest dentysta pan Zbigniew Kik. Razem z moją siostrą chodzę do tego pana. Moja siostra chodzi do niego od pół roku, a ja byłem po raz drugi. Bardzo się bałem, bo nie wiedziałem kto to, ani co będzie robił. Gdy wszedłem do gabinetu pan kazał mi usiąść na fotelu. Miał długi biały fartuch i  też usiadł na fotelu. Nie wiedziałem co robi, bo oślepiło mnie światło padające na moją twarzą. Nagle fotel podniósł się. Pan wziął wiertło i zaczął mi wiercić w zębie. W czasie gdy pan wiercił mi zęba, do moich ust lała się woda. Gdy było jej dużo wkładał rurkę, która wysysała mi wodę. Gdy Pan skończył powiedział:
- Siostro szykuj glasjonomer.
Przestraszyłem się, bo nie wiedziałem co to jest. Dopiero potem dowiedziałem się, że glasjonomer to plomba.  Pan wielkimi szczypcami wepchnął mi do zęba plombę. Następnie odsunął krzesło. Zszedłem z fotela. Okazało się że zostały mi jeszcze dwie wizyty.
Hubert, kl.III

Ten wpis opublikowano w kategoriach: Szkoła z klasą 2.0 - edycja 2012/13. Dodaj do zakładek ten link.

3 Responses to Dentysta

  1. Zuzanna Zajchowska powiedział:

    Moja mama też jeździ do tego pana. Ja mam inną dentystkę w Strzyżowie panią Kowalewską.

  2. Ilona Gąsior powiedział:

    Super napisałeś o tym dentyście.
    Ilona Gąsior ostatnio opublikował…Cieszyć się chwilą i utrwalić ją na dłużej

  3. Alicja Budnik powiedział:

    A ja mam tą samą dentystkę co Ilona. Muszę jeździć aż do Rzeszowa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *


*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>