Urodziny Dawida. Trzy relacje, jedna sprawa

Gosia i Hubert: Dzisiaj były urodziny Dawida. Rano organizowaliśmy dla niego niespodziankę. Martwiliśmy się czy Dawidowi spodoba się nasza niespodzianka. Po wychowaniu fizycznym wpuściliśmy Dawida do klasy. Na jego twarzy było widać uśmiech i radość. Tradycyjnie rzuciliśmy girlandy. Pani pstryknęła kilka zdjęć. Następnie składaliśmy Dawidowi życzenia, każdy zrobił jakiś prezent, np. laurkę. Ja zrobiłem kwiatek z papieru na wykałaczce, a Gosia pięknego brązowego stworka z włóczki. Dawid dał nam po dwa cukierki. To były udane urodziny.
Wszystkiego Najlepszego  Dawid!
Cała klasa życzy Ci jeszcze raz wszystkiego najlepszego, radości, uśmiechu na co dzień, dużo szóstek i piątek.

Zuzia: Dziś obchodziliśmy urodziny Dawida. Obsypywaliśmy go girlandami, czyli pociętymi paseczkami papieru. Dawid był zaskoczony, że nie wpuściliśmy go do klasy. Na tablicy widniały napisy w różnych kolorach, piękne kwiaty i oczywiście nie mogło zabraknąć życzeń. Dawid dostał mnóstwo prezentów, od Kuby dostał laurkę, od Ali zakładkę do książki, a od Gosi wełnianego pieska. Dawid poczęstował nas cukierkami. Myślimy, że Dawid był zadowolony z prezentów i z zorganizowanej niespodzianki.
Teraz czekamy na urodziny Huberta, są już za dziewięć dni, a dokładnie 26.02.2014r.
Ala i Ilona: Dziś urodziny obchodzi nasz kolega Dawid. Tak jak każdemu, tak i jemu zrobiliśmy niespodziankę. Rzuciliśmy na niego girlandy, a następnie zaczęliśmy śpiewać sto lat. Potem złożyliśmy życzenia i wręczyliśmy prezenty. Gosia dała mu małego pieska z pomponów, wiele osób wręczyło mu laurki. Ala zrobiła mu zakładkę zrobioną z filcu. Mateusz dał mu taką laurkę z żyrafą w środku.  Dawid na pewno się ucieszył, bo kto nie lubi prezentów? Każdy na pewno się cieszy z prezentów.
Pozdrowienia dla tych co lubią dostawać prezenty.