Piątek, 7.02.14 r.
Przez parę dni męczyło mnie bolące gardło i kaszel, ale chodziłam do szkoły, bo czułam się na tyle dobrze, że spokojnie mogłam chodzić. W czwartek miałam jeszcze gorączkę, więc mama powiedziała żebym została w domu. Na początku byłam bardzo smutna, że nie mogę iść do szkoły, ale potem nie odczuwałam smutku. Leżałam w łóżku, czytałam książkę, oglądałam bajki. W piątek też nie byłam w szkole, choć się już lepiej czułam. Też leżałam w łóżku. Wieczorem przyjechała moja starsza siostra Zuzia na weekend.
Ala, kl.III
Alu, wracaj do zdrowia
Dorota S.
Kiedy Ala wrócisz
dobrze że wróciłaś Ala
Bardzo dobrze że wróciłaś Ala.
Ilona Gąsior