Razem z moją rodziną zbieramy nakrętki. Tym razem uzbieraliśmy cały duży wór (jak na śmieci) i reklamówkę. Pani Beatka zachęciła nas do zbierania zakrętek, a ja przekazałam to dalej. Gdy odwiedziła nas rodzina, to poinformowałam ich, żeby nie wyrzucali nakrętek do śmieci, tylko zbierali, gdyż pomożemy innym. Wszyscy z mojej rodziny zaczęli zbierać nakrętki i po jakimś czasie w domu pojawił się wieeelki wór z nakrętkami.
Wór był bardzo ciężki, więc tata przywiózł ten wór do domu pani Beatki. Pani katechetka była zaskoczona. Ja i Madzia dalej zbieramy nakrętki.
Zachęcam! Zróbcie tak jak my:
Poinformujcie swoich bliskich o akcji i zbierajcie nakrętki dla chorego kolegi! Nic nie kosztuje, a komuś sprawimy radość.
Sylwia, kl. III
Madzia i Sylwia to rekordzistki i inicjatorki pierwszej akcji społecznej.
Fot.2 pokazuje, że liczą chęci. Czasem mała reklamówka – jedna, druga, trzecia… i będzie pełna ciężarówka.