Dzisiejszy dzień był super. Mieliśmy angielski z trzema paniami: panią Małgorzatą, panią Maha i panią Sally. Maha jest z Egiptu, a Sally z Gruzji. Uczyły nas nowych słów i zwrotów. Macha nosi na głowie chustę, bo taka jest ich kultura. Śmialiśmy się i opowiadaliśmy sobie różne rzeczy po angielsku. One posługują się angielskim, ale i tak rozumieliśmy ich mowę, gdyż uczymy się już trzeci rok angielskiego. Zuzia wręczyła Sally mapę Polski i kwiaty, a ja wręczyłem dla Mahy to samo.
Hubert, kl. III
Nie mogę się doczekać angielskiego w czwartek
Podobnie o lekcji angielskiego napisali: Ilona, Sylwia, Gosia i Krystian. Swoje relacje zakończyli stwierdzeniem:
Było super!!!