Podobno bardzo dawno temu pierwsze koty z miotu uważano za gorsze, słabsze i wyrzucano je ze swojego obejścia, czyli za płot. Ale dziś nie będzie o kotach.
Gdy mówimy: Pierwsze koty za płoty, myślimy, że:
- początek został zrobiony,
- trudności zostały pokonane,
- dalej będzie łatwiej, lepiej, doskonalej.
I myślimy o naszym blogu.
Pierwsza odznaka przyznana. Wielki dzięki tym, którzy czuwają, aby wszystko było zgodne z duchem czasu, z obowiązującymi normami. Dzięki za komentarze.
Dorota Salamon