Moje pokolenie (wiek 50+) pamięta taki porządek świata: szczelne granice państw, trudności ze zdobyciem paszportu i agresywna propaganda ostrzegająca przed zagrożeniami płynącymi z Zachodu. Zagraniczne wyjazdy były rzadkością. Paszport był dokumentem dla nielicznych. Żeby wejść w jego posiadanie trzeba było nie lada zabiegów, co trafnie wyśmiał Stanisław Bareja w komedii „Miś”: Paszport do 1988 r. […]